Złożyłem wniosek o odzyskanie Kroniki Łowicza do Starostwa Powiatowego w Łowiczu. Było to 30 czerwca 2024 r. Pisałem o tym na blogu w lipcu ( LINK ). Dziś jest 17 listopada 2024 r. Jak Państwo myślą? Kiedy dostałem odpowiedź? Otóż, odpowiedzi na piśmie nie dostałem do dziś . Zgodnie z prawem, powinienem ją otrzymać w ciągu miesiąca. To będzie gorzki tekst. Trzecia część opowieści o Kronice Łowicza . Poprzednią zatytułowałem Czy Łowicz odzyska swoją Kronikę? Na obecną chwilę, odpowiedź brzmi: NIE . Obraz wygenerowany przez Microsoft Designer LINK_do_części_1 : "Bezlitośnie złapana" LINK_do_części_2 : Czy Łowicz odzyska swoją Kronikę? Jak Powiat potraktował mój wniosek? Po dwóch miesiącach oczekiwania, poskarżyłem się na bezczynność Starostwa. Rada Powiatu Łowickiego rozpatrzyła skargę i jednogłośnie podjęła uchwałę, że moja skarga była bezzasadna (nr VII/45/2024, LINK ). Uzasadnienie Rady było takie, że mój wniosek... nie był wnioskiem! Nie był wnioskiem w rozumieniu
Podczas rozmowy z red. Arturem Nowakiem w "Sekielski Brothers Studio" ( LINK ) powiedziałem, że Biblioteka Narodowa (BN) robi co może, aby utrudnić dostęp do informacji publicznej o listach. Właśnie odebrałem pismo z BN. Nie dotyczy ono listów, ale jest świetną ilustracją tego, jak zachowuje się BN wobec moich wniosków o informację publiczną. Obraz wygenerowany przez Microsoft Designer Zielony listek symbolizuje odrobinę nadziei na to, że dostanę odpowiedź. O co chodzi? 15 października zwróciłem się o rejestr umów za JEDEN dzień: 1 października 2024 roku. Dziś, po 13 dniach, dostałem wezwanie do wykazania szczególnej istotności dla interesu publicznego. Dyrekcja BN uznała, że ów rejestr jest informacją przetworzoną. Mam 7 dni na odpowiedź na wezwanie. Ale teraz najlepsze! Dyrekcja BN przełożyła termin odpowiedzi na 15 grudnia! Przełożono termin maksymalnie jak tylko się da w granicach prawa, czyli o 2 miesiące. Oto to wezwanie (z moimi notatkami). Tak brzmi art. 5 Kodeksu c