Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą Klatka schodowa

Pan Cogito rozmyśla o klatce schodowej

Ten, który rządził kiedy nie rządził kupił klatkę schodową tak piękną i bardzo różną aby uwodziła na zawsze i bez wybaczenia aby ci co zdobyli dobra, których nie zdobyli szpicle kaci tchórze wodnistoocy szarzy niemądrzy prześladowcy obaleni w proch odwróceni plecami łobuzy od historii obszyci purpurą tchórzliwi mordercy na kolanach szli pod górę wiernie oddać mu pokłon bo dla niego w ostatecznym rachunku jedynie to się liczy aż ginie na końcu korytarza listów polecających chłostę śmiechu zabójstwo na śmietniku Posłuży tak klatka wiele lat choćby trzy i nie będzie miejscem codziennej udręki **** Utwór inspirowany  bieżącymi wydarzeniami,  twórczością Zbigniewa Herberta, kompilujący i trawestujący jej fragmenty ( LINK , LINK , LINK , LINK ). Ww. o braz został wygenerowany przez Microsoft Designer.

Kogo straszy Jan Zamoyski?

Jak to jest, że Biblioteka Narodowa (BN) wydała 55 milionów złotych na zbiory, które posiada już od 1946 roku? Taką wątpliwością podzielił się ze mną jeden z czytelników bloga. Niedługo potem, red. Marek Kozubal opublikował w "Rzeczpospolitej" swoje teksty o tym, jak BN kupiła w 2024 r. zbiory dawnej Biblioteki Ordynacji Zamojskiej (BOZ) - LINK , LINK . Po lekturze, stwierdziłem, że zajmę się tym tematem, bo bardzo brakuje mi szerszego kontekstu, a postawy spadkobierców Jana Zamoyskiego, dyrektora BN oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (MKiDN) są dla mnie niezrozumiałe. Co przyniosły moje dociekania? Przede wszystkim:  Jan Zamoyski nie uważał zbiorów BOZ za swoją własność. Nawet jego syn, Marcin Zamoyski , uznał, że ojciec przekazał zbiory BOZ dla narodu. Podobnie uważał  Tomasz Makowski , obecnie dyrektor BN. Nie przeszkadzało to obu panom w zawarciu umowy, na mocy której należno...