Przejdź do głównej zawartości

Posty

Biblioteka Narodowa zniszczyła nagranie z monitoringu - bezpieczeństwo zbiorów bibliotecznych jest zagrożone

Niedawno odpisała mi na maila pani  Patrycja Jurkowska , Inspektor Ochrony Danych (IOD) w Bibliotece Narodowej (BN) ( LINK ). Oto szczególnie ważny fragment. (...) nie możemy udostępnić Panu nagrań z monitoringu wizyjnego Biblioteki Narodowej z dnia 16 stycznia 2025 r., na których został utrwalony Pana wizerunek, ponieważ nagrania z tego dnia, zostały nadpisane w dniu 16 lutego 2025 r., tj. po upływie 30 dni, zgodnie z przyjętą przez administratora polityką retencji danych. O wydarzeniach z 16 stycznia 2025 r. napisałem osobny tekst, pt. Makowski zawiesił mnie w prawach czytelnika . Obraz wygenerowany przez Microsoft Designer Zapraszam do dalszej lektury. BN zniszczyła ważny dowód Dyrekcja BN pozwoliła na zniszczenie ważnego dowodu w sprawie zawieszenia mnie w prawach czytelnika. I to pomimo, że przeszedłem całą ścieżkę odw...
Najnowsze posty

Dyrekcja BN zawiadomiła policję, bo podejrzewa mnie o... włamanie

Dyrekcja Biblioteki Narodowej (BN) podejrzewa mnie o hakerskie włamanie do Intranetu BN i naruszenie tajemnicy korespondencji. Rzekomo miałem to zrobić w celu uzyskania protokołu z posiedzenia Kolegium BN, na którym była mowa o zakupie zbiorów Biblioteki Ordynacji Zamojskiej (BOZ). Prawda jest taka, że dostałem ten protokół od osoby zatrudnionej w BN. Obraz wygenerowany przez Microsoft Designer Zapraszam do lektury. Zawiadomienie BN Dyrekcja powiadomiła Komendę Rejonową Policji (Warszawa III) 29 stycznia 2025 r. Ja do dziś nie dostałem od Policji żadnego komunikatu w tej sprawie. O zawiadomieniu dowiedziałem się dziś od BN. Oto jego treść. LINK_do_zawiadomienia_BN Zawiadomienie Dyrekcji BN można podzielić na dwie części. Każda liczy mniej-więcej po 2 strony tekstu. Pierwsza dotyczy ww. podejrzenia włamania do Intranetu BN. A druga... wydarzeń z 16 stycznia, które doprowadziły do zawieszenia mn...

Jakie zbiory ukrywa przed nami Biblioteka Narodowa?

Historia archiwum Anny Teresy Tymienieckiej ( LINK ) nie nauczyła Tomasza Makowskiego absolutnie niczego. W Bibliotece Narodowej (BN) nadal są ukrywane zbiory. Opinia publiczna nie wie o nich nic. Albo niewiele: jak w przypadku innych materiałów związanych z  Janem Pawłem II . Le Roman de la Rose , XIV wiek, Guillaume de Lorris, Jean de Meung, Biblioteka Narodowa, sygn. Rps 3760 III, k. 15, biblioteka cyfrowa Polona2.pl ( LINK ) Zachęcam do lektury. Niedostępne archiwum Ireny Kinaszewskiej O archiwum Ireny Kinaszewskiej wspominał już red. Paweł Piotr Reszka pod koniec artykułu o listach papieża do Anny Teresy Tymienieckiej ( LINK ). BN kupiła to archiwum w 2017 roku. I nie udostępnia do dziś. To już 8 lat. Zwróciłem się do BN z wnioskiem o dostęp. LINK_wniosek_o_dostęp_do_archiwum_Ireny_Kinaszewskiej Dyrekcja odmówiła mi. LINK_odpowiedź_na_wniosek Dyrekcja nie określiła nawet przybliżonego terminu udostępnienia. Tłumaczyła się ...

Czy Makowskiemu wolno kłamać?

Raz można się pomylić. Ale żeby tak parę razy powtarzać nieprawdę po tym, jak ktoś już zwrócił na to uwagę? To już jest kłamstwo. A może pan Makowski cierpi na dyskalkulię? Kłamstwo Makowskiego Chodzi o tę wypowiedź z 30 września 2024 r. na Facebooku ( LINK ): Powołanie bez konkursu nastąpiło po uzyskaniu bardzo pozytywnej opinii zrzeszającego największą grupę pracowników BN związku zawodowego,  liczącego więcej członków niż pozostałe razem wzięte  i jedynego w BN samodzielnie reprezentatywnego. Pisałem już na ten temat w tekście  Porażka Tomasza Makowskiego laurkami obsypana  we fragmencie pt.  O liczebności "Aktywnych" . Związki informują pracodawcę o swojej liczebności raz na pół roku. Stan liczb członków poszczególnych związków w BN na dzień 30 czerwca 2024 r. był następujący. "Aktywni": 87 ZZBBN: 45 "Solidarność": 41 Poligrafowie: 12 Otrzymałem te dane z BN. LINK_WNIOSEK_o_liczby_członków_związków_zawodowych_w_BN LINK_ODPOWIEDŹ_BN_z_liczbami_członków_...

Pan Cogito rozmyśla o klatce schodowej

Ten, który rządził kiedy nie rządził kupił klatkę schodową tak piękną i bardzo różną aby uwodziła na zawsze i bez wybaczenia aby ci co zdobyli dobra, których nie zdobyli szpicle kaci tchórze wodnistoocy szarzy niemądrzy prześladowcy obaleni w proch odwróceni plecami łobuzy od historii obszyci purpurą tchórzliwi mordercy na kolanach szli pod górę wiernie oddać mu pokłon bo dla niego w ostatecznym rachunku jedynie to się liczy aż ginie na końcu korytarza listów polecających chłostę śmiechu zabójstwo na śmietniku Posłuży tak klatka wiele lat choćby trzy i nie będzie miejscem codziennej udręki **** Utwór inspirowany  bieżącymi wydarzeniami,  twórczością Zbigniewa Herberta, kompilujący i trawestujący jej fragmenty ( LINK , LINK , LINK , LINK ). Ww. o braz został wygenerowany przez Microsoft Designer.

Kogo straszy Jan Zamoyski?

Jak to jest, że Biblioteka Narodowa (BN) wydała 55 milionów złotych na zbiory, które posiada już od 1946 roku? Taką wątpliwością podzielił się ze mną jeden z czytelników bloga. Niedługo potem, red. Marek Kozubal opublikował w "Rzeczpospolitej" swoje teksty o tym, jak BN kupiła w 2024 r. zbiory dawnej Biblioteki Ordynacji Zamojskiej (BOZ) - LINK , LINK . Po lekturze, stwierdziłem, że zajmę się tym tematem, bo bardzo brakuje mi szerszego kontekstu, a postawy spadkobierców Jana Zamoyskiego, dyrektora BN oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego (MKiDN) są dla mnie niezrozumiałe. Co przyniosły moje dociekania? Przede wszystkim:  Jan Zamoyski nie uważał zbiorów BOZ za swoją własność. Nawet jego syn, Marcin Zamoyski , uznał, że ojciec przekazał zbiory BOZ dla narodu. Podobnie uważał  Tomasz Makowski , obecnie dyrektor BN. Nie przeszkadzało to obu panom w zawarciu umowy, na mocy której należno...